MLM - jak wyjaśnić, co masz

Jakiś czas temu pisałem o recepcie na sukces w biznesie mlm, potem wyjaśniliśmy sobie jak pozyskiwać nowe osoby do współpracy. Dzisiaj pora na umiejętność nr 2, czyli „jak wyjaśnić ludziom, co masz dla nich”.

Eric Worre w swojej książce „Bądź Pro” mówi o objaśnianiu prospektom produktu lub okazji.

Jak wyjaśnić, co masz – wprowadzenie

Tak jak już kiedyś wspominałem, ludzie przychodzą do tych, którzy mają autorytet i/lub system. Co to oznacza?

Jeśli chodzi o autorytet to osoba, która już coś osiągnęła w danej dziedzinie będzie miała większą siłę przebicia, dotarcia, niż ta, która dopiero zaczyna.

Żeby Ci to wyjaśnić konkretnie – kiedy Ewa Chodakowska będzie mówiła o odchudzaniu, znacznie więcej osób będzie jej słuchać, niż kogoś, kto kilka razy był na siłowni.

Kiedy będziesz potrzebował porady prawnej to prawdopodobnie większy autorytet będzie miał dla Ciebie prawnik z kilkunastoletnim doświadczeniem niż zdolny aplikant.

Rozumiesz o czym mówię?

Nie inaczej jest w branży mlm. Kiedy już coś osiągnąłeś, masz rezultaty, łatwiej Ci jest działać, bo masz tzw. dowód społeczny. Fakty stoją za Tobą.

Ok, a co jeśli dopiero zaczynasz i nie masz autorytetu?

Wtedy kluczowy jest SYSTEM – czyli konkretne narzędzia, procedury, które prowadzą każdą osobę krok po kroku, od początku do końca. Ponadto muszą to być czynności duplikowalne, do powielenia przez każdego partnera organizacji.

Jak wyjaśnić, co masz – myśliwy vs rolnik

W momencie wejścia do biznesu mlm, jesteś podekscytowany, chcesz jak najszybciej powiedzieć światu, czym się zajmujesz.

Pamiętam jak to było u mnie…

Biznes poznałem w piątek wieczorem, głowa mi parowała… Nie mogłem uwierzyć, że coś takiego istnieje, a ja o tym nie wiedziałem.

Nie rozumiałem do końca planu marketingowego, pamiętam, że cały weekend studiowałem materiały, które otrzymałem wraz z pakietem startowym. Miałem ochotę powiedzieć o tym całemu światu. Pamiętałem jednak słowa mojego sponsora – „Marcin, zaproś po prostu ludzi na spotkanie, ja przyjadę i wszystko im wyjaśnię. Osoba trzecia będzie miała większy wpływ na Twoich znajomych”

Przez kolejne 3 miesiące, nie robiłem nic innego tylko zapraszałem „na Wojtka”. Dzisiaj wiem, że jest to najmocniejsza strategia. Ty nigdy nie będziesz autorytetem dla osób z Twojego najbliższego otoczenia. Możesz mówić to samo, pokazywać plan biznesu identycznie jak Twój sponsor, jednak on będzie miał lepszą skuteczność TYLKO przez to albo dzięki temu, że jest osobą trzecią.

Pierwszym, zasadniczym błędem, który popełniają początkujący jest „bieganie ze strzelbą” i polowanie na ludzi. Robią wszystko, aby „wciągnąć” do biznesu każdą napotkaną osobę. Sam Eric Worre tak robił przez pierwsze 4 lata w biznesie. Jak zapewne się domyślasz, z miernym skutkiem.

Potem zrozumiał, że najlepsi w branży, działają bardziej jak rolnicy – sieją, a potem zbierają plony.

Jak wyjaśnić, co masz – narzędzia

Wiadomym jest, że najskuteczniejszą metodą rekrutacyjną jest spotkanie w cztery oczy. Z perspektywy czasu, wiem to doskonale.

Dzisiaj mamy masę narzędzi – video, social media, przeróżne komunikatory itd, jednak nic nie zastąpi spotkania, na którym są też inni ludzie, gdzie można poczuć tę całą atmosferę. Problemem jest tylko to, że nie jest tak łatwo doprowadzić do spotkania, w dzisiejszym, zabieganym świecie.

Rozwiązaniem są tutaj narzędzia systemowe, takie jak płyty, pendrive’y, video, spotkania online w postaci webinarów, live’ów, na których prezentowana jest możliwość biznesowa. Twoim zadaniem jest wręczenie danego narzędzia potencjalnemu partnerowi, a cała reszta dzieje się automatycznie.

Dodatkowo jest to sposób duplikowalny, bo dosłownie każdy może wręczyć nagraną prezentację drugiej osobie. Twoim zadaniem jest nauczyć wszystkich w Twojej organizacji jak mają zachęcać ludzi do obejrzenia filmu, prezentacji online i viola! Magia zaczyna się dziać 🙂

W takim układzie nie będziesz atakował ludzi swoją ofertą i próbował oszołomić świat swoją mądrością. Takie podejście karmi TYLKO Twoje ego ale opróżnia portfel.

Kluczem do sukcesu jest umiejętność sprawienia, by duża grupa ludzi niezmiennie wykonywała kilka prostych czynności przez długi czas.

Głównym wyzwaniem w zapraszaniu nowych ludzi do biznesu są emocje.

Eric mówi tutaj o 4 podstawowych zasadach, których należy przestrzegać.

  1. Musisz się wyzwolić emocjonalnie spod presji wyniku. Łatwo mówić, trudniej zrobić. Każdy z nas chce jak najszybciej pozyskać nowe osoby do współpracy. To, co musisz wiedzieć to to, że naszym zadaniem, w mlm, jest edukacja aż do zrozumienia. Naszym celem jest kształcenie ludzi i pomaganie im w zrozumieniu, co mamy do zaoferowania. Jesteśmy konsultantami oferującymi sposoby na lepsze życie. Jeśli będziesz się koncentrował na pozyskiwaniu klientów i dystrybutorów, będziesz stale przeżywał zawód, a Twoi prospekci będą od Ciebie uciekać. Jeśli skoncentrujesz się na edukacji i porozumieniu, sam będziesz się dobrze bawić, a jednocześnie zapewnisz odbiorcom miłe doświadczenie.
  2. Bądź sobą. Wielu zachowuje się zupełnie inaczej, kiedy zaprasza ludzi. W takich sytuacjach wszyscy czują się nieswojo. Bądź sobą. Po prostu pokaż się z najlepszej strony.
  3. Wnieś w relacje odrobinę pasji. Entuzjazm jest zaraźliwy. Nie ma niczego złego w lekkim napaleniu się. Skoncentruj się. Uśmiechaj się, kiedy rozmawiasz przez telefon. Twoje pozytywne emocje przełożą się na lepsze rezultaty.
  4. Przyjmij pewną postawę ciała. Nie mów drżącym głosem, że dopiero zaczynasz i tak naprawdę nie wiesz do końca, co robisz… Powiedz jasno : „Miałem już dosyć swojej obecnej sytuacji, pracy, braku kasy itd i postanowiłem coś zmienić”

W kolejnym artykule powiemy sobie konkretnie jak zapraszać nowych ludzi do współpracy.

Pozdrawiam

Marcin Oniszczuk

Jesteś gotowy wystartować właściwie w biznesie sieciowym? (kliknij w obrazek)

Twoje pierwsze, właściwe kroki w biznesie mlm

One thought on “MLM – jak wyjaśnić, co masz”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.